GLOSARIUSZ

Wybuchnie afera z księdzem w roli głównej. Na tyle poważna, iż przyczyni się ona znacząco do wprowadzenia specyficznej regulacji prawnej, zupełnie nowych przepisów, których nie ma obecnie w zastosowaniu. Przy tym spowoduje to przysłowiową wodę na młyn, coś co bardzo konkretnie zmieni sytuacje Kościoła instytucji w Polsce. Afera ta wywoła także poruszenie wśród osób, które dotychczas były dość mocno przywiązane do Kościoła. Wywoła to duże oburzenie. Ciężko tę sytuację będzie nazwać skandalem w Kościele, bo byłby to wtedy za dalece idącym spłaszczeniem tych wydarzeń. Sam prymas będzie to odbierał jak cios w plecy Kościoła zdając sobie sprawę z ogromu negatywnych skutków jakie to wywoła. Spowoduje też przy okazji dość spory rozłam wśród samego duchowieństwa. Odbije się to echem także poza granicami Polski.

Nie raz przy okazji tematów dotyczących destabilizacji w Polsce pojawiał się wątek przedstawiający, że dokona się to za sprawą dużego napływu uchodźców. Ostatnio od nowa często powraca widok wielu, licznych takich kolumn zmierzających w kierunku Europy, Polski od strony Wschodu z obszarów Indii, Pakistanu itp. Jak już jest wiadome, takie zagrożenie urealnia się w wyniku działań Pakistanu, który wyzbywa się ponad miliona niechcianych osób z swojego terytorium. A jak dalece dziurawy jest przepływ takich ludzi do Polski odsłania w pewien sposób sytuacja z tzw. aferą wizową, gdzie problem dotykał także ludności napływającej z Afryki. Kolejny kierunek, o którym też wcześniej wspominałem jako poważne zagrożenie powiązane dodatkowo z sytuacją na Bliskim Wschodzie. Najgroźniejszy jednak dla stabilizacji naszego kraju a także Europy mogą być fale migrantów nadchodzące od strony południowo wschodniej w kierunku Polski i dwie odnogi takich przepływów wzdłuż Włoch, Grecji w kierunku na Zachód. Ta dodatkowo może otworzyć niebezpieczny scenariusz wydarzeń, które napiętrzą konflikty na tle religijnym i rozpętają poważny bałagan aż po Bałkany i część Francji, Austrii…

Przyszły rok 2024 będzie dla Polski okresem o wiele trudniejszym niż lata minione. Zarysuje się o wiele większa bieda a im bliżej lata tym bardziej wyłaniają się obrazy z niedoborami żywności, utrudnieniami w dostawach, zakupie wielu produktów. Dodatkowo przy tym obecny jest jakiś kryzys paliwowy. Nie potrafię jednak w tej chwili określić czy będzie to miało wymiar ogólnokrajowy czy regionalny.